sobota, maja 04, 2013


Kiedy wjeżdżamy do Toskanii od strony Modigliany zaraz za tabliczką "Provincia di Firenze" zobaczymy inna tabliczkę z napisem - Agriturismo Santa Reparata. 


Santa Reparata to był jeden z najstarszych kościołów w okolicy, wzmianki o nim pojawiają się już na początku zeszłego tysiąclecia. Obecnie na wzgórzu funkcjonuje gospodarstwo agroturystyczne i regionalna restauracja, które to przyjęły tę nazwę. Z głównej drogi trzeba zjechać tam, gdzie wskazuje informacja, a potem wspiąć się wąską, krętą drogą na szczyt wzgórza. Miejsce jest bardzo urokliwe, a widok na całą dolinę i zielone szczyty zapiera dech. 
Nie jest to miejsce gdzie łatwo trafić "z drogi", ale jak już wielokrotnie wspominałam to w Italii normalne. Pierwszy raz zabrał nas tam Nello. Byliśmy miło zaskoczeni pyszną domową kuchnią i swobodną, niemal rodzinną atmosferą. Jednak z racji tego, że był to środek zimy i późny wieczór, nie mogliśmy docenić okolicy. Dopiero w lipcu zeszłego roku wróciliśmy tam, bo to właśnie Santa Reparatę Tomuś wybrał na świętowanie swoich ósmych urodzin.    





















Menu w w lokalach na granicy Toskanii i Romanii już rzadko nas zaskakuje. Znamy większość regionalnych potraw. Większość - ale oczywiście nie wszystkie. Podczas Tomka urodzinowej kolacji zamówiliśmy danie, którego nazwy za skarby nie potrafię sobie przypomnieć, jednak smak pamiętam doskonale. Wyrazista mieszanka radicchio, pancetty i balsamico, sprawiła że rozpływaliśmy się w zachwytach! Absolutnie fenomenalne.




Danie, o którym mowa, na talerzu obok Mikołaja.






Ponieważ było to danie jakiego nigdy wcześniej nie jadłam, zapytałam potem żonę Nello, by opowiedziała mi co to mogło być. Erminia tylko się uśmiechnęła - tu wymieniła tę nazwę - i powiedziała: 
- Jadałam to bardzo często w moim rodzinnym domu, kiedy byłam małą dziewczynką. To klasyczne, biedne danie chłopów z tych okolic!
 
I tak nauczyłam się czegoś nowego o kuchni Italii, a o nazwę zapytam przy następnej okazji. Tym razem skrzętnie zanotuję i poproszę o przepis. 
 


BIEDNY - to po włosku  POVERO

Spodobał Ci się tekst?

Teraz czas na Ciebie. Będzie mi miło, jeśli zostaniemy w kontakcie:

  • Odezwij się w komentarzu, dla Ciebie to chwila, dla mnie to bardzo ważna wskazówka.
  • Jeśli uważasz, że wpis ten jest wartościowy lub chciałbyś podzielić się z innymi czytelnikami – udostępnij mój post – oznacza to, że doceniasz moją pracę.;
  • Bądźmy w kontakcie, polub mnie na Facebooku i Instagramie.

PODOBNE WPISY

0 komentarze